Droga Młodzieży Akademicka! Ileż to razy apelują do Was profesorowie, wykładowcy i wychowawcy: nie wystarczy tylko wiedzieć, trzeba wiedzę ukochać, trzeba w trud nauki włożyć miłość! A gdy się prawdę poznaną ukocha, wszczepia się w nią takie energie i moce, które z prawdy poznanej i umiłowanej rodzą nową, większą jeszcze miłość... [...]
Istnieje jednakże jeden warunek, aby miłość mogła ujawnić się w prawdzie — musi być wolna! [...] Dopiero miłość wywodząca się z wolności rodzi, a nauka musi rodzić i prawda musi rodzić, i rozum związany z sercem musi rodzić... Prawda jest płodna wtedy, gdy jest miłowana. Podchodzimy do niej wówczas z coraz większym szacunkiem nie tylko dla słowa wypowiadanego, ale dla myśli, która się w nas rodzi, by była rzetelna, lojalna, by rodziła się z pełnego szacunku dla człowieka, którego chcemy zapłodnić prawdą w miłości i wolności.
Lublin, 20 października
„Zeszyty Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego” nr 1/1969.